6 matowych pomadek, które pokochasz tej jesieni | Golden Rose, LASplash, Nabla
Jesień to bardzo wdzięczna pora roku. Swą ferią głębokich, nasyconych barw inspiruje do eksperymentów z makijażem. Kiedy podkreślać swą urodę mocniej jak nie teraz?! Zgaszone, przydymione, ciemne odcienie dodają nam nie tylko uroku, ale także tajemniczości i pazura. Oczywiście podczas mglistych, zaspanych poranków najszybciej postawić na usta. Sięgając po matowe formuły, mamy pewność, że w szybki sposób zaakcentujemy je na długie godziny i nie będziemy musiały martwić się poprawkami. W dzisiejszym poście znajdziecie sześć pomadek, które naprawdę warto poznać tej jesieni. Zakochasz się w nich już po pierwszej aplikacji!
LASplash Smitten Liptint Mouse w odcieniu Gigi
Piękny, jesienny kolor, który ładnie ożywia makijaż i wbrew pozorom dodaje mu delikatności. Szminka jest niesamowicie trwała – odporna na wodę i ścieranie, doskonale napigmentowana i posiada typowo matowe wykończenie. Zaaplikowana na usta najpierw jest kremowa, a po chwili zastyga, całkowicie gubiąc połysk. Ma jakby musową, aksamitną konsystencję, która jest dość sucha w swej formule, ale nosi się ją bardzo komfortowo. Warto jednak pamiętać, że w przypadku pomadek LASplash kluczem do sukcesu jest umiar – na wargi nakładamy naprawdę cienką warstwę, która jest w zupełności wystarczająca. Grubsza może niepotrzebnie powodować smugi, albo się ścierać bo nie zastygnie tak jak powinna. No i najważniejsze, lepiej pomalować usta od nowa niż dokładać koloru w ciągu dnia. Gdy już nauczymy postępować się z tak matowym wykończeniem, od razu polubimy ten efekt i możliwość cieszenia się perfekcyjnym kolorem, któremu niestraszne posiłki, czy napoje. Pomadka kosztuje 54,90zł.
LASplash Matte Liquid Lipstick w odcieniu Fantasy
Kolejny dość uniwersalny kolor, tym razem już wpadający w róż, który pięknie uzupełnia każdy makijaż. Cudownie sprawdza się na co dzień! Tak jak w przypadku powyższego odcienia, mamy tu do czynienia z niesamowitą trwałością, pigmentacją i świetnym, matowym wykończeniem. Wygodny aplikator pozwala na równomierne rozłożenie kosmetyku na ustach. Jedna warstwa zapewnia perfekcyjne krycie. Kolor ściera się dopiero po wielu godzinach, schodząc w sposób jednolity, bez nieestetycznych plam, czy prześwitów. Ma aksamitną konsystencję a komfort noszenia jest bardzo wysoki. Oczywiście należy też pamiętać, by nakładać szminkę na nawilżone, ale nienatłuszczone usta – muszą być suche, by kosmetyk mógł zastygnąć. Pomadka kosztuje 54,90zł.
Golden Rose Matte Crayon Lipstick w odcieniu 19
Przygaszony, nasycony, dość intensywny odcień, który idealnie wpisuje się w jesienny klimat. Pomadki w kredce Golden Rose od dłuższego już czasu cieszą się powodzeniem u kobiet i podbijają ich serca. Zapewniają matowo-satynowe wykończenie, mają bardzo jedwabistą konsystencję i kremową formułę. Nie są absolutnie tępe, a ich aplikacja to czysta przyjemność. Co najważniejsze, nie przesuszają ust oraz zostają w stanie nienaruszonym przez kilka godzin. Nie są aż tak trwałe jak LASplash, ale dzięki temu mniej czuć je na wargach. Coś za coś. 🙂 To jedne z najlepszych szminek w tak niskiej cenie! Jej koszt to tylo 11,90zł.
Golden Rose Longstay Liquid Matte Lipstick w odcieniu 03
Nie ma chyba kobiety, której ten odcień by nie pasował! To piękny, lekko wrzosowy róż, który nieźle też działa na nasz uśmiech, optycznie wybielając zęby. Ma bardzo kremową konsystencję, apetycznie pachnie budyniem, a poza tym doskonale się nosi. Wygodny aplikator umożliwia szybkie i precyzyjne rozłożenie koloru na ustach. Trwałość pomadki jest naprawdę godna pochwały! Kilka godzin bez poprawek to chyba dobry wynik? Golden Rose przetrwa kawę i napoje, ale ściera się przy posiłkach. Na szczęście jedno pociągnięcie i wargi znów prezentują się perfekcyjnie. Jeżeli szukacie trwałej szminki, idealnej na co dzień, niezbyt rzucającej się w oczy, pasującej zarówno do pracy, czy szkoły, a przy tym bardzo twarzowej, koniecznie sprawdźcie odcień 03! Cena pomadki to 19,90zł.
Nabla, Diva Crime Lipstick w odcieniu Panta Rei
Mat o bardzo kremowej konsystencji i bardzo unikalnej formule. Sunie po ustach niczym masełko, ale wykończenie faktycznie jest satynowym matem. Nie podkreśla suchych skórek i jest bardzo łaskawa dla naszych warg. Panta Rei to odcień pomiędzy różem, a beżem – jest naprawdę udaną mieszanką kolorystyczną. Trzyma się około 4-5 godzin w stanie idealnym, o ile nie jemy. Ściera się równomiernie, nie tworząc nieestetycznego paska na łączeniu warg. Posiada słodkawy, bardzo przyjemny dla nosa zapach i nie wymaga użycia konturówki. Sztyft jest na tyle zwarty, że pozwala na wyrysowanie konturu ust bez dodatkowego wsparcia. Panta Rei kosztuje 54,90zł.
Nabla, Diva Crime Lipstick w odcieniu Ombre Rose
Ostatni na dzisiejszej liście, zgaszony, jesienny odcień to Ombre Rose. Cudny! Tak jak powyższy kolor marki Nabla, zapewnia efekt aksamitnych ust, przy zachowaniu matowego wykończenia. Posiada doskonałą pigmentację, super krycie i długotrwałą, ale nieobciążającą warg formułę. Pomadki Nabla zawierają w składzie olej Kamelia, który dba o odpowiednie nawilżenie i odżywienie oraz ułatwia aplikację – sztyft rozprowadza kolor na ustach bardzo lekko, jednolicie i gładko. Jeżeli macie skłonności do przesuszeń i odwodnienia, warto skusić się na Diva Crime Lipstick. Co więcej, kosmetyki z tej linii nie zawierają olejów mineralnych, silikonów, parabenów, ftalanów i EDTA. Koszt pomadki to 54,90zł.
Jeszcze swatche. Od lewej: Golden Rose 03, LASplash Gigi, LASplash Fantasy, Golden Rose 19, Nabla Panta Rei, Nabla Ombre Rose.
Dziewczyny, jakie kolory nosicie jesienią na ustach? :))
Dołącz do nas!