CARMEX ORIGINAL LIP BALM

Cena: 9.99zł
Dostępne w: ekobieca.pl

Carmex to już chyba kultowy balsam do ust. Ja osobiście preferuję wersję klasyczną w sztyfcie. Obecnie jestem w trakcie drugiego opakowania tego produktu, więc mogę co nieco o nim powiedzieć. Szczególnie, że jest to mój ulubiony, a przynajmniej na razie niezastąpiony balsam ochronny do ust i chcę by mogło go poznać jeszcze większe grono osób – jeśli w ogóle jest to jeszcze możiwe, bo o carmexie chyba już każdy słyszał i każdy wie.

 carmex copy

Opakowanie to zwykły plastikowy sztyft z etykietką. Jego szata graficzna mi jak najbardziej odpowiada – dzięki tak żywym kolorom nie mam problemu ze znalezieniem go w kosmetyczce. Duży plus za to, że nie ściera się farba z folii nawierzchniowej, jak w większości takich sztyftów. Mechanizm wysówania pomadki płatał już pare razy figle, i to nie chciał się wykręcić, to zaraz wkręcić się go nie dało, ale obecnie nie mam z nim takich problemów, więc mam nadzieję, że był to tylko drobny defekt jednego z opakowań, z którymi miałam do czynienia. Na sztyfcie zamieszczone są również wystarczające informacje na temat produktu – nazwa, gramatura, działanie, miejsce produkcji, jak i skład.

 carmex sztyft copy

Producent mówi, że pomadka chroni, nawilża i koi – ze wszystkim tym się zgodzę. Carmex posiada filtr słoneczny SPF 15, po jego użyciu na ustach powsataje delikatny satynowy połysk – jest to dość tłustawa warstwa, która chroni nasze usta. Ponadto daje uczucie nawilżenia, a insensywnie miętowo-kamforowy zapach chłodzi i mrowi. Ja osobiście bardzo lubię zapach carmexu, kocham miętę pod każdą postacią, a w kosmetykach tym bardziej, dlatego jak najbardziej należę do grona tych osób które zdecydowanie popierają charakterystyczny zapach ów pomadki. Nie zliczę chyba ile razy Carmex uratował mi życie – potrafi przywrócić do normalności najbardziej spierznięte usta, a najbardziej wysuszająca usta szminka może się schować, bo gdy nakłada się pod nią Carmex nic złego nam już nie zrobi 🙂 Tłusta warstwa utrzymuje się naprawdę długo, przez co produkt jest w miarę wydajny. Jeden sztyft przy codziennym, intensywnym użytkowniu starczył na ok. 4-5 miesięcy.

Natalia Marciniewska

 

Leave a Comment