Czym najlepiej aplikować podkład? Polecane pędzle i gąbeczki
Większość z nas na co dzień używa podkładu, jednak nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, iż efekt końcowy jest zależny od narzędzia, po które sięgamy. Kiedyś najbardziej popularna była aplikacja naszymi własnymi palcami, jednak mnogość różnego rodzaju pędzli i gąbeczek, zepchnęła ją na dalszy plan. Czy to dobrze, czy źle? Odpowiedź należy do Was, bowiem w dalszym ciągu komfort i wygoda są na pierwszym miejscu. Niemniej jednak, w dalszej części wpisu, znajdziecie akcesoria, które świetnie sprawdzą się w codziennym makijażu, ułatwią i przyspieszą nakładanie podkładu oraz zminimalizują ryzyko powstawania smug, czy wyraźnych odcięć.
FLAT TOP: HAKURO H50 i HAKURO H50s
Flat top to najpopularniejszy obecnie model pędzla do podkładu. Znajdziecie je w wielu rozmiarach oraz asortymencie kilku marek, jednak od lat niesłabnącym numerem jeden są pędzle Hakuro. Puchate, precyzyjnie ścięte na prosto, odpowiednio gęste i miękkie. Zarówno model H50 jak i H50S są bardzo wygodne i usprawniają wykonywanie codziennego makijażu. H50 jest nieco większy, ale nie ujmuje mu tu precyzji. Bez problemu dociera w każdy zakamarek twarzy, a jego rozmiar pozwala na szybkie nałożenie fluidu. Natomiast H50S, czyli mniejsza wersja H50 pozwala na większą kontrolę ruchów. Oba sprawdzają się doskonale, zarówno w przypadku podkładów płynnych jak i mineralnych. Nie chłoną kosmetyków, pozwalają budować krycie, doskonale się czyszczą i plusują wysoką jakością wykonania. Zostały wykonane z dwukolorowego włosia syntetycznego oraz osadzone w metalowej skuwce z czarną, drewnianą rączką. Mimo codziennego użytkowania i częstego mycia, nie odkształcają się, nie tracą swojego pierwotnego wyglądu i nie gubią włosków. Cały czas są też tak samo miękkie i przyjemne w dotyku. To podstawowe pędzle, która każda kobieta powinna mieć w swoim posiadaniu. Cena: H50 – 36zł, H50s – 29,50zł.
WYGODNA KULKA: HAKURO H54
Kulka to równie ciekawy model, który tak samo dobrze sprawdzi się w codziennym makijażu. H54 to klasyk. Pędzel jest bardzo dobrze i równomiernie przycięty, odpowiednio zwarty i gęsty, a do tego niesamowicie miękki. Sprawdzi się nie tylko w aplikacji podkładu, posłuży także przy nakładaniu pudru, bronzera lub różu. To naprawdę wielofunkcyjny model. Nakładanie nim fluidu jest szybkie i sprawne. Możemy nim budować krycie, bez obawy o efekt maski, czy smugi. Ponadto nie pije zbyt dużo podkładu, więc nie osłabia jego wydajności. Co jeszcze? Kolejną z wielu zalet jest jego ekspresowe czyszczenie. Nie gubi też włosia (dwukolorowe syntetyczne), nie odkształca się i nie rozczapierza. Nie traci również na miękkości i sprężystości. Będzie wiernym kompanem przez wiele lat, tak jak pozostałe pędzle Hakuro. Wyróżnia je bowiem nie tylko stosunkowo niska cena, ale również wysoka jakość. Cena: 36zł.

DELIKATNY DUO FIBER: BDELLIUM TOOLS LINE FINISHING 955
Sprzymierzeniec fanek delikatnego krycia i naturalnego looku. Włosie osadzone jest w tak charakterystyczny, dwupoziomowy sposób, że pozwala na nałożenie cieniutkiej warstwy kosmetyku. Duo fiber nie jest na pewno pędzlem dla dziewczyn, które oczekują pełnego krycia. Będzie za to idealny do pracy z ciężkimi podkładami, którym nada lekkości na twarzy i zniweluje ryzyko pojawienia się maski, czy pudrowego efektu. Ponadto, świetnie spisze się także w towarzystwie z mocno napigmentowanymi różami – nie pozwoli zrobić sobie nimi krzywdy. W jego przypadku nie musimy martwić się o plamy, czy smugi. Mamy pełną kontrolę. Poza tym, jest super miękki, idealnie sprężysty i zbity. Nie chłonie podkładu w nadmiarze, szybko się go czyści, bez utraty włosków, czy kształtu. Wykonany został z mieszanki włosia syntetycznego i naturalnego, które osadzono w srebrnej skuwce, na drewnianej rączce, w bardzo pozytywnym odcieniu żółci. Cena: 59,90zł.

PRECYZYJNE GĄBECZKI: BEAUTYBLENDER I REAL TECHNIQUES MIRACLE COMPLEXION SPONGE
Obie gąbeczki wiodą prym na kosmetycznym rynku, choć na pierwszym miejscu wciąż pozostaje Beautyblender. Służą one do aplikacji podkładu na mokro. Na początku moczymy gąbkę w wodzie, po czym odciskamy jej nadmiar w papierowym ręczniku. Na poniższych zdjęciach możecie zobaczyć efekt przed i po – gąbki w kontakcie z wodą, zwiększają swój rozmiar. Następnie nałożony wcześniej na dłoń lub punktowo na twarz podkład, nakładamy ruchami stemplującymi. Efekt? Bardzo naturalne, świetliste wykończenie, bez utraty krycia i ujednolicenia cery. To świetna metoda dla każdego rodzaju cery, ale szczególnie fajnie sprawuje się w przypadku cery z suchymi skórkami lub podczas aplikacji mocno kryjącego podkładu. Stopień krycia możemy bowiem budować, ale ryzyko „przedobrzenia” jest tu najmniejsze. Gąbeczkę Beautyblender oraz Real Techniques na pierwszy rzut oka różni kształt – pierwsza to klasyczne jajko, natomiast druga jest ścięta na dole. To przemawia na jej plus bo pozwala dotrzeć w każdy zakamarek twarzy. Ponadto akcesoria różnią się również strukturą – Beautyblender jest bardziej sprężysty i plastyczny oraz mniej zbity. Real Techniques natomiast ma bardziej zwartą formułę. Obie jednak sprawdzają się doskonale w codziennej aplikacji podkładu i usprawniają poranny, jak i wieczorowy makijaż. Łatwo się piorą, choć tu jajeczko Beautyblender wysuwa się lekko na prowadzenie szybko schną i służą zdecydowanie dłużej niż obiecuje producent. Różni je także cena – Beautyblender to koszt rzędu 69zł, natomiast Real Techniques Miracle Complexion Sponge – 29,90zł.


Wszystkie pędzelki oraz wiele innych dostępne są w drogerii ekobieca.pl

Dołącz do nas!