Eveline Liquid Control, Catrice HD Liquid Coverage, Hean Never Be Better – porównanie trzech podkładów z pipetą

Podkłady z pipetą zyskały niesłychaną popularność. Marki prześcigają się w tworzeniu coraz to nowych buteleczek i ulepszaniu formuł. Bez wątpienia jednak na polskim rynku królują trzy kosmetyki, które z półek znikają niczym ciepłe bułeczki. Dlaczego są tak lubiane przez kobiety? Czym się od siebie różnią? U kogo się najlepiej sprawdzą? Dziś zestawimy je ze sobą i każdemu przyjrzymy się bliżej. W roli głównej kultowe już podkłady: Eveline Liquid Control, Catrice HD Liquid Coverage oraz Hean Never Be Better.

OPAKOWANIE

Eveline Liquid Control: Smukła buteleczka wykonana z grubego, mlecznego, matowego szkła wraz z pipetą. Solidna, najwyższa z całej trójki. Zostały nadrukowane i naklejone na niej wszelkie istotne informacje, takie jak numer odcienia, właściwości podkładu, czy jego sposób użycia – nie sposób przegapić naklejki odnośnie konieczności wstrząśnięcia kosmetyku przed użyciem.

Catrice HD Liquid Coverage: Podobnie jak w przypadku Eveline, mamy tu do czynienia ze szklaną butelką, ale nieco szerszą a niższą. Do tego srebrno-czarna zakrętka wyposażona w pipetę oraz wszelkie nadruki marki wraz z informacją na temat właściwości kosmetyku.

Hean Never Be Better: Podkład ma najmniejszą gabarytowo buteleczkę, ale nie brakuje jej solidności. Całość dobrze leży w dłoni, czarna zakrętka nie brudzi się bardziej od pozostałych. Na butelece nadrukowano informacje o podkładzie, zawarto także numerację odcienia.

PIPETA

Eveline Liquid Control: Ze względu na długość butelki, podkład Eveline zawiera najdłuższą pipetę, to zrozumiałe. Nie sprawia ona problemów z dozowaniem, dobrze nabiera podkład, nie rozlewa go na boki i nie psuje się w trakcie użytkowania.

Catrice HD Liquid Coverage: Nieco mniejsza pipeta, która również zdaje egzamin bez zarzutu. Łatwo nabiera odpowiednią ilość podkładu, pozwala rozłożyć kosmetyk równomiernie i usprawnia codzienną apikację.

Hean Never Be Better:  Pipeta ma długość dostosowaną do wielkości buteleczki. Dobrze dozuje właściwą ilość kosmetyku, nie brudzi, nie sprawia problemów w trakcie makijażu i nie psuje się, ani nie zacina.

KOLORYSTYKA

Eveline Liquid Control: Gama kolorystyczna zawiera sześć odcieni. Najjaśniejszy, to 005 Ivory, który wydaje się być najlepszy dla osób bladolicych. I właśnie pod tym względem Liquid Control nieco góruje nad konkurentami. Sam kolor, to ładny, jaśniutki piasek, choć u niektórych może ukazać różowe tony.

Catrice HD Liquid Coverage: Podkład dostępny jest w czterech kolorach, najjaśniejszy to o10 Light Beige, który jak widać na wykonanych swatchach wypada ciemniej od koloru Eveline 005. Jest natomiast bardziej żółto-beżowy, dlatego też ma swoje grono zwolenniczek.

Hean Never Be Better: W asortymencie znajdziemy pięć odcieni, z tym, że dwa pierwsze schodzą niczym ciepłe bułeczki! 100 Vanilla Milk jest jasnym (ale na pewno ciemniejszym od 005 Eveline) beżem, natomiast 102 widoczny na zdjęciu, to kolor zarezerwowany dla dziewczyn o ciemniejszej karnacji.

OKSYDACJA

Eveline Liquid Control: Podkład zaaplikowany na dłoń ciemnieje minimalnie, natomiast na twarzy kompletnie nie zmienia swojego koloru i bardzo ładnie dopasowuje się do naturalnego odcienia cery. Nie oksyduje również w ciągu dnia i nie tworzy plam.

Catrice HD Liquid Coverage: W przypadku Catrice sytuacja wygląda nieco inaczej ponieważ podkład nałożony na dłoń potrafi zmienić swój kolor, ale na twarzy nie jest to już w żaden sposób widocznie. Zaaplikowany sprawnie i utrwalony pudrem nie oksyduje ani po nałożeniu, ani w trakcie noszenia.

Hean Never Be Better: Fluid na dłoni nie ciemnieje drastycznie, ale faktycznie kolor nieco zmienia i warto zaznaczyć, że w przypadku dalszych odcieni w gamie, ma to miejsce także na twarzy. Decydując się więc na zakup, warto rozważyć wrzucenie do koszyka buteleczki o ton jaśniejszej, by móc w pełni cieszyć się właściwościami kosmetyku.

KONSYSTENCJA

Eveline Liquid Control: Podkład wymaga wstrząśnięcia przed każdym użyciem i ma najrzadszą konsystencję z całej trójki. Jest ona bardzo płynna, wręcz lejąca, ale nie na tyle, by nie móc nad nią zapanować w trakcie aplikacji. Śmiało można ją zaliczyć do tych przyjemnych.

Catrice HD Liquid Coverage: Podkład jest nieco bardziej gęsty i kremowy w swej konsystencji, ale wciąż zachowuje przyjemną płynność. Nie spływa z dłoni i nie sprawia problemów w codziennym użytkowaniu.

Hean Never Be Better: Niby tak samo gęsty jak Catrice, ale przy rozcieraniu czuć, że jest bardziej wodnisty i lżejszy w swej formule. Dobrze trzyma się skóry i rozlewa się po dłoni.

KRYCIE

Eveline Liquid Control: Podkład mimo swej rzadkiej konsystencji jest naprawdę nieźle nasycony pigmentem i już cienka warstwa piękne wyrównuje koloryt skóry. W przypadku większej liczby niedoskonałości trzeba będzie jednak dołożyć kolejną lub posiłkować się korektorem. Krycie można tu bez problemu budować od lekkiego po mocne, ale nie stuprocentowe.

Catrice HD Liquid Coverage: Catrice posiada dobrą pigmentację, a jego formuła wzmacnia krycie. Już niewielka ilość ładnie kryje wszelkie niedoskonałości, dodatkowa warstwa pozwala na zbudowanie naprawdę mocnego krycia, choć w większości przypadków punktowo wystarcza korektor.

Hean Never Be Better: Podkład posiada średnie krycie z możliwością budowania go. Warto jednak nie przesadzać z ilością warstw, bo choć ładnie stapia się z cerą, nałożony w nadmiarze może tworzyć maskę, jak każdy fluid.

APLIKACJA

Eveline Liquid Control: Podkład bardzo wygodnie aplikuje się zarówno pędzlem, jak i gąbeczką. Nałożony palcami może nie wyglądać już tak ładnie ze względu na swoje nieco suche wykończenie, które czuć przy rozcieraniu w dłoni. Wklepany dobrze stapia się z cerą, nie tworzy smug, nie podkreśla porów. Może lekko uwydatniać suche skórki.

Catrice HD Liquid Coverage: Dobrze nakłada się w każdy sposób, niezależnie od użytego narzędzia. Przyjemnie się rozciera, ładnie współgra ze skórą, nie funduje prześwitów, ani plam. Praca z nim to czysta przyjemność.

Hean Never Be Better: Najładniej wygląda nałożony gąbeczką, zapewnia wtedy najbardziej gładki efekt. Ładnie się rozkłada, bez plam i nierówności. Nie wchodzi w pory, ani w zmarszczki, szybko zastyga.

WYKOŃCZENIE

Eveline Liquid Control: Podkład posiada matowe wykończenie, które w swej formule jest dość suche, ale na twarzy prezentuje się niezwykle gładko i naturalnie. Warto jednak podkreślić, że tego typu produkty mają to do siebie, że będą podkreślać wszelkie przesuszenia, czy skórki. Trzeba więc zadbać o odpowiednie nawilżenie naszej cery.

Catrice HD Liquid Coverage: Kosmetyk zapewnia na skórze mat, ale nie jest on płaski i rzucający się w oczy. Nawet po zastygnięciu wygląda ładnie, zdrowo i nienachalnie. Daleko mu do niepożądanego efektu maski.

Hean Never Be Better: Podkład gwarantuje matowe wykończenie, które mimo wszystko wygląda bardzo dobrze – gładko i lekko. Trudno tu uzyskać efekt tępego matu i płasko wyglądającej, sztucznej skóry.

TRWAŁOŚĆ

Eveline Liquid Control: Podkład przypudrowany utrzymuje się pięknie przez większość dnia. Nie ściera i nie zostawia śladów na ubraniach. W przypadku przetłuszczającej się strefy T może wymagać jednorazowej poprawki po kilku godzinach.

Catrice HD Liquid Coverage: Podkład zaskakuje trwałością. Odpowiednio zagruntowany jest nie do zdarcia. Nie ściera się, nie warzy, nie brudzi. Posiadaczki cery przetłuszczającej się mogą zauważyć błysk po kilku godzinach noszenia, ale z tym problemem świetnie radzi sobie bibułka matująca.

Hean Never Be Better: Trwałość podkładu również zasługuje na pochwałę. Gdy utrwalimy go pudrem pozostaje na swoim miejscu do demakijażu. Jedyne poprawki, których trzeba będzie ewentualnie dokonać, to te w strefie T w przypadku przetłuszczającej się lub mieszanej cery. Poza tym Hean nie zostawia śladów, nie wyciera się, ani nie ciastkuje.

ZAPYCHANIE

Eveline Liquid Control: Podkład nie powoduje nowych niedoskonałości, ani nie pogarsza stanu cery. Warto jednak pamiętać, że posiadając skórę problematyczną należy bardzo dokładnie wykonywać demakijaż w celu porządnego oczyszczenia skóry.

Catrice HD Liquid Coverage: Kosmetyk nie zapycha i nie wpływa negatywnie na cerę, ale tak jak wyżej, odpowiednia pielęgnacja przy bardziej długotrwałych podkładach, to klucz do sukcesu. Zawsze porządnie zmywamy kosmetyk przed pójściem spać!

Hean Never Be Better: Podkład dobrze dogaduje się nawet z problematyczną cerą i nie doprowadza do pogorszenia jej stanu stosowany nawet na dłuższą metę. Jednak tak jak w każdym przypadku warto obserwować skórę i wyciągać indywidualne wnioski.

WYDAJNOŚĆ

Eveline Liquid Control: Podkład cechuje wysoka wydajność. Jest mocno nasycony pigmentem i wystarczy nałożyć go w niewielkiej ilości, więc jedna sztuka kosmetyku wystarcza na długo.

Catrice HD Liquid Coverage: Dzięki swej  nieco gęstej formule i dobremu kryciu podkładu ubywa bardzo powoli. Już odrobina wklepana w skórę ujednolica jej odcień. Jedna buteleczka spokojnie posłuży nam przez kilka miesięcy.

Hean Never Be Better: Kosmetykowi również nie można zarzucić braku wydajności. Mimo częstych aplikacji zużywa się w stopniu minimalnym. Wystarczy odrobina, by wyrównać koloryt całej twarzy.

POJEMNOŚĆ

Eveline Liquid Control: Buteleczka podkładu Eveline Liquid Control mieści 32 mililitry kosmetyku.

Catrice HD Liquid Coverage: Podkład Catirce HD Liquid Coverage został umieszczony w butelce o pojemności 30 mililitrów produktu.

Hean Never Be Better: W jednej butelce podkładu Hean Never Be Better mieści się 35 mililitrów fluidu.

CENA I DOSTĘPNOŚĆ

Eveline Liquid Control: Podkład dostępny jest w drogerii ekobieca.pl TUTAJ. Za jedną buteleczkę przyjdzie nam zapłacić 33,99zł.

Catrice HD Liquid Coverage: Podkład znaleźć można w drogerii ekobieca.pl TUTAJ w cenie 32,90zł.

Hean Never Be Better: Podkład dostępny jest w drogerii ekobieca.pl TUTAJ, a jedna buteleczka kosztuje 32,90zł.

PODSUMOWUJĄC:

Jak widać, wszystkie podkłady stoją ze sobą na równi. Ciężko wskazać faworyta lub najsłabsze ogniwo na podium. Śmiało natomiast można napisać, że wszystkie są warte uwagi i to tak naprawdę od nas, a w zasadzie od naszej cery i jej potrzeb zależy na który się zdecydujemy. Każdy z nich jest bowiem wart pochwały, chociażby za stosunek ceny do jakości i wydajności, za trwałość, krycie i wygodę aplikacji. Je po prostu trzeba przetestować i ocenić poprzez pryzmat własnych doświadczeń. 🙂

Leave a Comment