kolejne perełki Nabla: rozświetlacz i róże do policzków

Marka Nabla to jedno z największych kosmetycznych odkryć ostatniego czasu. Kosmetyki zachwycają jakością, mnogością kolorów oraz samym wyglądem. Czy widziałyście już pierwszy wpis na ich temat? Jeśli nie, koniecznie zajrzyjcie tutaj, a ja dziś zapraszam na dalszą część zachwytów. W dalszej części wpisu, zobaczycie dwa piękne róże i rozświetlacz.

nabla07

Kosmetyki Nabla już na samym wstępie przyciągają wzrok swoim designem. Piękne, metaliczne, miedziane opakowania z logo marki, robią wrażenie. Są dopracowane w każdym calu, wyposażone w wygodne lusterka i zamykane na magnes. Mimo niewielkich rozmiarów, dobrze leżą w dłoni i mieszczą się nawet w najmniejszej kosmetyczce. Genialnym rozwiązaniem jest także możliwość wyciągnięcia różu czy też rozświetlacza z pudełeczka i umieszczenia go w paletce magnetycznej marki np. takiej.

nabla03

Na pochwalę zasługują także tłoczenia kosmetyków. Zobaczcie jak pięknie prezentują się te jakby sweterkowe wzorki z miejscem na logo marki. Po takie produkty, aż chce się sięgać, choć z drugiej strony szkoda ich używać, bo przyjemnie się na nie patrzy. 🙂 Na szczęście, nawet codzienne użytkowanie różu, przez dłuższy czas, w żaden sposób nie narusza jego ładnego wierzchu, za co duży plus. Oczywiście świadczy to również o doskonałej wydajności kosmetyków.  Porządna pigmentacja, pozwala na nabranie odrobinki koloru na pędzelek, w celu podkreślenia policzków.

To nie koniec cech wspólnych, jeśli o róże i rozświetlacz chodzi. Wszystkie trzy egzemplarze posiadają aksamitną, lekko kremową konsystencję, a przy roztarciu między opuszkami palców, czuć jak idealnie są zmielone – zero wyczuwalnych drobinek, zgrubień, czy czegoś podobnego. Struktura jest gładka i jednolita, dzięki czemu kosmetyki równomiernie rozkładają się na skórze. Nie tworząc plam i prześwitów.

nabla02

Zaskakuje też trwałość. Zarówno róże, jak i rozświetlacz, nałożone na zagruntowany pudrem podkład, utrzymują się przez większość dnia w stanie idealnym. Warto jednak pamiętać, że dotykanie twarzy, czy długie rozmowy przez telefon, zawsze znacząco skracają trwałość naszego makijażu. W przypadku Nabli, kolor z biegiem czasu staje się po prostu mniej intensywny i widoczny, ale podkreślenie policzków znika równo, bez smug.

nabla04

NABLA Shade & Glow – Pudrowy rozświetlacz Jasmine w złocistym kolorze, zapewnia na skórze widoczny, ale subtelny efekt. Całkowicie bezdrobinkowy, funduje na policzkach przepiękną taflę, która ładnie odbija światło. Ciekawie uzupełnia każdy makijaż, sprawiając, że nasza twarz prezentuje się świeżo i zdrowo. Na lato to kosmetyk idealny – sprawdzi się zarówno na szczytach kości policzkowych, jak i w bardziej zaawansowanym konturowaniu. Pięknie podkreśla opaleniznę, ale na jasnej karnacji też wygląda ślicznie. Z powodzeniem możemy go używać również w roli cienia do powiek – świetnie otwiera spojrzenie i odświeża je. Pigmentację ma fenomenalną, nie powoduje podrażnień, ani wysypu niespodzianek. Kosztuje 56,90zł.

nabla06

NABLA Blossom Blush – Pudrowy róż do policzków Beloved to prasowany róż w bardzo dziewczęcym, soczystym, ale nienachalnym kolorze. Na policzkach prezentuje się bardzo świeżo i ożywia nawet ten najzwyklejszy, pięciominutowy makijaż. Jego satynowe wykończenie dodaje cerze zdrowego blasku, a sam odcień pięknie współgra z każdą karnacją. Mimo mocnej pigmentacji, bardzo łatwo aplikuje się na policzki, dobrze łączy się z każdym innym kosmetykiem i przyjemnie rozciera. Poradzą sobie z nim nawet najbardziej początkujące miłośniczki makijażu, wbrew pozorom, trudno nim sobie zrobić krzywdę. Myślę, że przypadnie do gustu większości z Was. Kosztuje 56,90zł.

nabla05

NABLA Blossom Blush – Pudrowy róż do policzków Regal Mauve to klasyka gatunku. Zakładam, że ten odcień zyska szerokie grono fanek, bo wiele kobiet gustuje w zgaszonych, różanych tonach. Przepięknie wygląda na policzkach i sprawdzi się zarówno teraz, latem, jak i późną jesienią oraz zimą. Podkreśla policzki, ale nie wysuwa się na pierwszy plan. Na skórze prezentuje się bardzo elegancko i subtelnie, tworząc zgrany duet z pudrem brązującym i rozświetlaczem. Tego typu kolorki pasują każdemu i nie ma opcji, by mogły wyglądać źle. Kosztuje również 56,90zł.

Poniżej możecie zobaczyć jak odcienie prezentują się na skórze. Czyż nie są piękne? 🙂 Trudno wybrać numer jeden!

nabla1

Pokuszę Was jeszcze i zdradzę, że poza dziś przedstawionymi kosmetykami, w drogerii ekobieca.pl, w asortymencie Nabla, znajdziecie inne, piękne róże, rozświetlacze oraz bronzery. Naprawdę jest w czym wybierać, a każdy kolor robi wrażenie, wiec decyzję pozostawiam Wam. Jestem jednak pewna, że znajdziecie swój ideał, bo nie ma wątpliwości, że warto kosmetyki Nabla poznać bliżej. 🙂 

Leave a Comment