Loreal Shine Blonde Ceraflash
OPAKOWANIE
Opakowanie szamponu L’Oreal Shine Blonde jest bardzo poręczne i trwałe, idealnie mieści się w dłoni. Sam wygląd przyciąga uwagę- profesjonalny szampon z salonu fryzjerskiego, i co dla mnie ważne- dokładna informacja na temat składników na odwrocie butelki. Zamknięcie jest mocne, dzięki czemu szampon nie wylewa się, a woda nie dostaje się do środka butelki. Niewielki otwór sprawia, że zawsze biorę tyle szamponu ile chcę, a nigdy za dużo.
DZIAŁANIE
Po otwarciu butelki ogromne zaskoczenie- fioletowy kolor i lekko chemiczny zapach szamponu. Jednak mimo obaw włosy po pierwszym użyciu były miękkie i błyszczące. Delikatny zapach szamponu utrzymywał się przez dłuższy czas. Po 2 tygodniach stosowania zauważyłam efekt obiecany przez producenta- żółte refleksy zniknęły, włosy uzyskały chłodniejszy odcień i zaczęły się lepiej układać. Są odżywione i wyglądają jak po profesjonalnej pielęgnacji.
KONSYSTENCJA
Szampon jest gęsty i nie spływa z włosów.
WYDAJNOŚĆ
Szamponu L’Oreal Shine Blonde używam co 2 mycie, ponieważ nie chcę codziennie obciążać włosów intensywnymi zabiegami. Jest bardzo wydajny- wystarczy naprawdę niewielka ilość, aby rozprowadzić go na całe włosy.
ZAPACH
Tak jak wspomniałam zapach jest lekko chemiczny, ale tylko po otwarciu butelki. Po umyciu włosy pachną przyjemnie- prawie jak po wizycie u fryzjera.
TRWAŁOŚĆ
Włosy nie przetłuszczają się zbyt szybko, przyjemny zapach utrzymuje się praktycznie przez cały dzień. A co najważniejsze- żółty odcień na włosach nie wraca i tego właśnie oczekiwałam. Szampon zostaje ze mną na dłużej 🙂
Dostępne w: eKobieca.pl
Gabriela Krzywicka
Dołącz do nas!