OPI, IF YOU MOUST YOU MOUST

OPI IF YOU MOUST YOU MOUST

Pojemność: 15ml
Cena: 29,99zł
Dostępny w: ekobieca.pl

Lakier dość kultowy, każdy go zna, ale nie każdy miał z nim do czynienia. Dlatego też kupiłam jedną buteleczkę, by dowiedzieć się w czym tkwi sęk tego lakieru, skoro już tak długi czas trzyma się w czołówce najlepszych lakierów. Kolor to pastelowy, cukierkowy róż o chłodnym tonie, nieco neonowy, zależy w jakim oświetleniu na niego patrzymy. Raz przypomina ciemną różową fuksję, innym razem typowy ”Barbie” róż.

 opi copy

Opakowanie jest bardzo ładne – to owalna buteleczka o dość dużej pojemności 15 ml. Nakrętka jest czarna, chropowata w dotyku, przez co łatwo się ją odkręca. Na buteleczce, jak i na jej spodzie znajdują się wszelkie informacje – pojemność, nazwa i numerek koloru (u mnie jest to NL M15 IF YOU MOUST YOU MOUST), skład itd.

opi1

Pierwsze wrażenia po aplikacji – rzadka, bardzo wodnista konsystencja (zdarza się, że zalewa skórki, jeśli nieumiejętnie się nałoży lakier), pigmentacja w miarę przyzwoita. Pierwsza warstwa przykrywa płytkę zostawiając niewielkie, prawie niewidoczne prześwity. Lakier schnie całkiem szybko, ale z nakładaniem kolejnych warstw trzeba trochę poczekać, gdyż rzadka konsystencja ”rozpuszcza” poprzednią warstwę, przez co od nacisku pędzelka powstają dość głębokie prześwity, można by się pokusić o słowo dziury. Jest to jednak kwestia precyzji i sprawności z jaką nakładamy lakier. Dla osób o ”lewych rękach” raczej nie będzie się nadawał, nakładanie to będzie katorga, szczególnie, że potrzebne są 3-4 warstwy by pokryć płytkę ładnym kremowym wykończeniem i wydobić głębie koloru. Rzadka konsystencja wpływa na niekorzyść pigmentacji (krycie jest ok, ale lekkie prześwity przeszkadzają w uzyskaniu ów głębi koloru), jak i wydajności, ale duża pojemność to rekompensuje. Pędzelek jest średniej wielkości, i choć wolę te szerokie jak łopaty to ten też mi odpowiada. Łatwo się nim manewruje. Lakier nie smuży, nie robi tzw. pęcherzyków powietrza, jak i nie robią się na nim odciski podczas snu, mimo tak wielu warstw (choć cienkich), za co duży plus. Lakier błyszczy się przez cały czas od aplikacji do momentu zmycia lakieru, utrzymuje się do tygodnia bez żadnych ”wspomagaczy”, większych odprysków nie zauważyłam, więc uważam to za świetny wynik. Jestem pewna, że z odpowiednią bazą i top coatem utrzymałby się i drugie tyle, ale ponieważ nie lubię nosić jednego koloru ponad tydzień to nie pokuszę się o sprawdzenie tego faktu – OPI i tak jest już w moich oczach bardzo przyjemną marką.

opi2 copy

Natalia Marciniewska

Leave a Comment