Tanie i dobre kosmetyki do makijażu – bestsellery, które musisz poznać!
My, kobiety kochamy tanie i dobre kosmetyki do makijażu! Jeśli wysoka jakość idzie w parze z niską ceną, to nie może być lepiej. A dobra wiadomość jest taka, że na rynku dostępnych jest sporo perełek, które śmiało mogą konkurować z odpowiednikami droższych marek, a nie rujnują damskiego portfela. Poznajcie garść z nich, w dzisiejszym wpisie same makijażowe hity i bestsellery sprzedażowe! Będzie w czym wybierać!
Makeup Revolution I Heart Makeup Czekolada Rose Gold
Czekoladki Makeup Revolution cieszą się niesłabnącą popularnością, ale ta Rose Gold, to prawdziwa petarda! Paleta zapewnia niekończące się możliwości i daje szerokie pole do popisu. Wykonamy nią makijaż niezależnie od okazji. W środku znajdziemy 16 cieni o różnych wykończeniach – maty, satyny, folie, wszystkie niesamowicie dobrze napigmentowane, łatwe w pracy i równe pod względem jakości. Kolory perfekcyjnie się blendują, nie robią plam, ani prześwitów, ich intensywność możemy budować w zależności od potrzeb. Cienie o foliowym wykończeniu są faktycznie bardzo błyszczące i będą pięknym uzupełnieniem każdego looku, naprawdę przyciągają uwagę i „robią robotę” na powiekach. Kolorystyka palety wpisuje się w najnowsze trendy i zadowoli zarówno zawodowych wizażystów, jak i amatorki makijażu. Nie sposób przejść obok niej obojętnie, tym bardziej, że kosmetyk zaskakuje również wzorową trwałością. Nie bez powodu czekoladka szybko została okrzyknięta hitem, ona rozkochuje w sobie od pierwszego wejrzenia – opakowanie ma równie piękne, jak zwartość. Jest warta każdej złotówki! A kosztuje niewiele, bo jej regularna cena wynosi 39,99zł.
Golden Rose, Make-Up Fixing Spray, utrwalacz makijażu w sprayu
Utrwalająca mgiełka do makijażu może i nie jest produktem pierwszej potrzeby, ale zdecydowanie warto mieć ją pod ręką w przypadku większych wyjść lub w dni, kiedy chcemy, aby nasz makijaż prezentował się nienagannie. Marka Golden Rose stworzyła kosmetyk, który jest tani, a jednocześnie spełnia swe zadanie bez zarzutu – utrwala i scala makijaż doskonale, przedłuża jego świeżość oraz zapobiega ścieraniu i rozmazywaniu się. Z tym fixerem nie straszna nam wilgoć, ani ciepło! Produkt jest wydajny oraz całkowicie bezpieczny dla skóry, nie podrażnia jej, nie powoduje uczulenia ani przesuszenia i łatwo się zmywa. Wygodny atomizer dozuje odpowiednią ilość kosmetyku i uprzyjemnia jego stosowanie. Rozpylane kropelki są maleńkie i delikatne, dzięki czemu nie niszczą makijażu. Buteleczka kosztuje 16,99zł.
Golden Rose Contour Powder Kit pletka do konturowania twarzy
Must have do modelowania twarzy! Doskonale skomponowane trio do konturowania o pudrowej formule i jedwabistej konsystencji. Paletka zawiera trzy kolory – ciemniejszy i chłodniejszy brąz, ciepły, jaśniejszy i puder rozjaśniający. Wszystkie cechuje nienaganna trwałość, łatwa współpraca z innymi kosmetykami oraz bezproblemowa aplikacja. Kolory są na tyle uniwersalne, że odpowiadać będą każdej kobiecie, niezależnie od karnacji. Świetnie się blendują i trudno zrobić sobie nimi krzywdę – nawet, gdy nałożymy je w nadmiarze szybko rozetrzemy granice. Najciemniejszy odcień aplikujemy lekko poniżej kości policzkowych w celu wykonturowania twarzy, środkowy nanosimy odrobinę wyżej, by naszą cerę ocieplić. Możemy musnąć nim także brodę, czoło i nos. Najjaśniejszy puder służy do rozjaśniania kości policzkowych oraz centralnych partii twarzy. Koniecznie spróbujcie! Plusem jest także lusterko w opakowaniu. Contour Powder Kit kosztuje jedyne 16,49zł.
Na zdjęciu króluje odcień 03 Silky Rouge, ale cała linia płynnych pomadek zasługuje na pochwałę! Ich główne zalety, to trwałość, lekkość, dobra pigmentacja i brak wysuszania ust. Szminki Hean są z kategorii tych zastygających, więc nie zostawiają śladów na szklankach. Przyjemnie pachną, nie obciążają ust i nie wylewają się poza ich kontur. Kolory rozkładają się na wargach równomiernie bez prześwitów, a już jedna cienka warstwa zapewnia 100% krycia. Schodzą bardzo subtelnie, nie łuszcząc się na złączeniu ust. No i ich wykończenie nie jest tępe, płaskie i suche. Jednym słowem – kolejny hit w niskiej cenie! Szminki kosztują jedyne 15,99zł.
Catrice HD Liquid Coverage, płynny podkład kryjący
O tym podkładzie słyszał już chyba każdy! To istny bestseller, produkt kultowy! Dedykowany jest do cer przetłuszczających się i mieszanych, ale równie dobrze wypada na normalnych i bardziej suchych. Wygodna buteleczka z pipetą pozwala na łatwą aplikację i odpowiednie dozowanie kosmetyku, a już jedna cienka warstwa funduje zaskakująco dobre krycie. Można je budować od średniego, w stronę nawet mocnego. Formuła podkładu jest lekka i nieobciążająca dla skóry, a konsystencja dość kremowa. Fluid prezentuje się na skórze naprawdę gładko, miękko oraz zdrowo a jego matowe wykończenie nie jest tępe i płaskie – zero tutaj efektu maski. Do jego zalet należy także wzorowa trwałość. Nawet w problematycznej strefie T nie wyświeca się i trzyma mat przez wiele godzin. Kolorem dopasowuje się do naturalnego odcienia naszej cery. Zapewne dla niektórych dziewczyn minusem będzie wąska gama kolorystyczna i fakt, że najjaśniejszy odcień – widoczny na zdjęciu 010, często bywa wyprzedany. 😉 Buteleczka o pojemności 30ml kosztuje 32,99zł.
HEAN, Never Be Better Coverage, płynny podkład mocno kryjący
Kolejny popularny podkład z pipietą. Posiada średnie krycie z możliwością stopniowania go. Warto jednak nie przesadzać z ilością warstw, bo mimo iż ładnie stapia się ze skórą, zaaplikowany w nadmiarze może tworzyć maskę i podkreślać suche skórki. Na twarzy zapewnia matowe wykończenie, ale nie jest zbyt płaski. Przypudrowany utrzymuje się nienagannie przez wiele godzin i trzyma strefę T w ryzach, schodzi nienachalnie i w sposób nierzucający się w oczy. Przeznaczony jest dla cery tłustej, mieszanej i normalnej. Pięknie maskuje pory i optycznie wygładza strukturę skóry. Jego pipeta dozuje właściwą ilość kosmetyku, nie sprawia problemów w trakcie makijażu, nie zacina się oraz nie psuje. Gama liczy pięć odcieni, ale dwa pierwsze znikają z półek ekspresowo – W 100 Vanilla Milk jest najjaśniejszym beżem o żółtych tonach, ale dla największych bladzioszków przydałby się jeszcze jeden kolor – 005. Podkład kosztuje 32,99zł.
Golden Rose, Extreme Sparkle Eyeliner, brokatowy eyeliner
Jeśli kochasz błysk, musisz poznać eyeliner Golden Rose! Kolor 103, czyli piękne, eleganckie złoto daje maksymalnie połyskujące wykończenie, które na powiece prezentuje się obłędnie. Szybko zastyga, nie odbija się na skórze i nie rozmazuje. Kosmetyk, dzięki precyzyjnemu pędzelkowi pozwala na wyrysowanie zarówno cieniutkich, jak i grubszych kresek. Co więcej, równie ciekawie prezentuje się nałożony na całą powiekę jako mieniący się cień wykańczający. Dodaje magii każdemu makijażowi, czy to dziennemu, czy wieczorowemu, bo w kilka sekund „robi” cały look. Zdecydowanie must have kobiecej kosmetyczki. Kosztuje niewiele, bo 12,99zł.
Wibo, Million Dollar Lips, matowa pomadka do ust
Pomadki Wibo szybko podbiły serca kobiet! Są trwałe, matowe, o jedwabistej konsystencji, w dodatku mają piękne kolory. Odcień 01, to brudny, zgaszony róż – ponadczasowy, pasujący każdej kobiecie, wyrazisty, ale nienachalny. Spisuje się świetnie w codziennym makijażu, ale też wspaniale podkreśla ten wieczorowy, bardziej wyrazisty. Na wargach nie wypada sucho, nie łuszczy się, ma dobrą pigmentację i kryje już za jednym pociągnięciem. Szminka jest odporna na ścieranie, nie zostawia odcisków na filiżankach i śmiało można nazwać tę linię bestsellerową! Plusem jest też ładne, minimalistyczne opakowanie oraz wygodny aplikator umożliwiający precyzyjne umalowanie ust. Jedna sztuka kosztuje 13,79zł.
Tych pomadek nie da się nie kochać. Myślę, że każda kosmetykomaniaczka ma choć jeden odcień w swoich zbiorach. Szeroka gama kolorystyczna skrywa wiele interesujących propozycji – nude, beże, róże, czy wyraziste czerwienie, jest w czym wybierać! Szminki mają płynną formułę i aksamitnie matowe wykończenie. Powalają nasyceniem pigmentem oraz kryciem. Komfortowo się noszą, nie są suche i nie obciążają ust, nawet je lekko wygładzają. Utrzymują się nieskazitelnie przez wiele godzin, dzielnie znoszą jedzenie i picie. Są wygodne w aplikacji – nie tworzą smug, gładko suną po wargach dzięki zawartości oleju z awokado. Aplikator z gąbeczką umożliwia precyzyjne obrysowanie warg – nic nie wylewa się poza kontur. Szminki Golden Rose są z kategorii tych zastygających, ale trzeba pamiętać, by dać im chwilę na wyschnięcie. Na zdjęciu prezentujemy odcień 09 – piękną, żywą czerwień, klasykę gatunku! Za jedną sztukę przyjdzie nam zapłacić 19,90zł.
Makeup Revolution Strobe Highlighter Radiant Lights Rozświetlacz do twarzy
Kultowe rozświetlacze marki Makeup Revolution świetnie sprawdzają się w rozświetlaniu twarzy i modnym ostatnio strobingu. Posiadają lekko wypiekaną, prasowaną, pudrową formułę i jedwabistą konsystencję. Gładziutko suną po skórze, idealnie łączą się z pozostałymi kosmetykami, z łatwością się blendują. Zapewniają wykończenie bezdrobinkowej tafli równomiernie odbijającej światło. Dodają cerze zdrowego blasku, świeżości i dziewczęcego uroku. Pięknie modelują i podkreślają atuty kobiecego piękna. Mogą być stosowane na sucho i na mokro. Odcień Radiant Lights to mieszanka szampana i subtelnego różu. Całość zapakowano w poręczne, małe i wygodne do transportu opakowanie. Koszt jednej sztuki, to jedyne 11,99zł.
Wibo, Eyebrow Pomade, pomada do brwi
Makijaż brwi jest niesamowicie istotny, więc oferta kosmetyków do ich podkreślania wciąż rośnie. Niesłabnącą popularnością cieszą się kremowe pomady. Pozwalają one bowiem na pełną kontrolę odnośnie efektu końcowego – możemy dorysować pojedyncze włoski i jedynie lekko zaakcentować łuk, lub postawić na wyrazisty look. Pomada Wibo daje nieskończenie wiele możliwości – podkreśli naturalny kształt brwi lub pozwoli nadać go na nowo. Kosmetyk charakteryzuje się dobrą pigmentacją, więc wystarczy odrobina naniesiona na pędzelek, by uzyskać satysfakcjonujący wygląd. Odnośnie pędzelka – ten z zestawu jest naprawdę fajny, odpowiednio cienki i sztywny, nadaje się do codziennego użytkowania. Eyebrow Pomade, to również wzorowa trwałość – produkt nie ściera się ze skóry w ciągu dnia, jest odporny na wilgoć i wysokie temperatury. Bez problemu natomiast zmywa się za pomocą płynu dwufazowego. Gama kolorystyczna jest odpowiednio dopasowana do typów urody słowiańskich kobiet, na zdjęciu widnieje najciemniejszy odcień Black Brown, który zadowoli brunetki, jednak największą popularnością cieszy się Soft Brown – jest uniwersalny i dobrze wygląda zarówno na blondynkach, jak i ciemnowłosych dziewczynach. Pomada jest tak wydajna, że wręcz nie do zużycia, a kosztuje jedyne 23,99zł za słoiczek.
Inne Podobne Wpisy
Bardzo fajny artykuł 🙂 Makeup revolution uwielbiam, wibo też, ale mam też sporo ulubieńców marki Pierre Rene, np. cienie do powiek Pierre Rene Profesional, mają piękne kolory i świetną jakość 🙂 Lubię też ich róż do policzków Rouge Powder i bazę pod makijaż, moim zdaniem marka warta uwagi, dobre kosmetyki za grosze 🙂